Smarowidło z tuńczyka i suszonych pomidorów
Rybka – dobrze zmiksowana nie zostanie zauważona, dlatego jest świetna w postaci… smarowidła (pasty) do chleba. Przygotowując dla siebie wymieszałabym składniki widelcem, ale ponieważ kolacja miała być zjadliwa m.in. przez naszego Igo-dwulatka, użyłam blendera.
Poza tym miksowanie blenderem stanowi samo w sobie przeogromną atrakcję wieczoru:)
Składniki:
- tuńczyk z puszki (w kawałkach, w sosie własnym) – dobrze odsączony
- 4-5 pomidorów suszonych ze słoiczka
- czubata łyżka serka białego (mielonego jak na sernik)
- 1 łyżka oleju lnianego (można pominąć)
- 1 łyżka oleju z zalewy z pomidorów suszonych
- 2 łyżki octu balsamicznego
- kilka listków świeżej bazylii
- sól i pieprz
Wszystkie składniki wymieszać widelcem lub zmiksować blenderem, smacznego!
Do chleba polecam również:
Sojowe smarowidło z suszonymi pomidorami
Śniadaniowy twarożek z tuńczykiem i avocado i świeżą bazylią
Kategoria: Bez kategorii Jeden komentarz »
Grudzień 17th, 2010 at 09:18
Przepis niby prosty, banalny i nieskomplikowany, a jaki pyszny, u nas pasta nie zdążyła się nawet „przegryźć”. Ja znam z dzieciństwa „Awanturkę”, czyli szprotki z puszki, biały serek i cebula.